26 Absolutnie Najpiękniejszych Miejsc w Islandii, Które Musisz Zobaczyć
Islandia to jedno z tych miejsc, które zostaje z Tobą na długo. Gdziekolwiek nie spojrzysz, zachwyca Cię coś nowego. W marcu mieliśmy szczęście odkryć część tej magicznej krainy, i mimo że odwiedziliśmy sporo miejsc, wiem, że to dopiero początek! Chcemy tam wrócić, bo czuję, że Islandia ma jeszcze wiele sekretów do odkrycia. Teraz opowiem Wam o 26 najpiękniejszych miejscach, które po prostu trzeba zobaczyć. Nie będę jednak wchodzić w szczegóły każdego z nich – to raczej taka lista naszych ulubionych perełek, które zrobiły na nas ogromne wrażenie!
1. Jökulsárlón
Ach, Jökulsárlón... Kiedy po raz pierwszy stanęłam nad tą lodową laguną, zaparło mi dech w piersiach. To miejsce wygląda jak z filmu! Te ogromne kawałki lodu, które spokojnie dryfują po tafli wody, tworzą krajobraz, który wydaje się nierealny. Staliśmy tam przez dłuższą chwilę, nie mogąc oderwać wzroku od tej niesamowitej sceny. Czuliśmy się, jakbyśmy byli w zupełnie innym świecie.
2. Plaża Diamentowa
Tuż obok Jökulsárlón znajduje się Plaża Diamentowa – i tak, nazwa mówi wszystko! Czarne piaski, na których lśniące bryłki lodu wyglądają jak rozsypane diamenty, tworzą widok, którego nie da się opisać słowami. Chodziliśmy tam w ciszy, wsłuchując się w szum oceanu, a każdy krok wydawał się bardziej magiczny niż poprzedni.
3. Lodowiec Vatnajökull
Jeśli marzysz o tym, by poczuć potęgę natury, to musisz zobaczyć Vatnajökull. Ten gigantyczny lodowiec robi niesamowite wrażenie – wystarczy na niego spojrzeć, by poczuć respekt. Podczas naszej wycieczki nie mogliśmy przestać się dziwić, jak ogromny i majestatyczny jest ten fragment Islandii. Lodowe jaskinie i jęzory wydają się sięgać nieskończoności.
4. Kanion Justina Bibera (Fjaðrárgljúfur)
Nie mogłam się doczekać, żeby zobaczyć ten słynny kanion! Nazywany Kanionem Justina Bibera (po tym, jak kręcono tam jego teledysk), Fjaðrárgljúfur jest po prostu obłędny. Zielone ściany kanionu wyglądają jak wyjęte z baśni, a wąska rzeka, która płynie przez środek, dodaje miejscu uroku. Spacerowaliśmy wzdłuż krawędzi i co chwilę zatrzymywaliśmy się, żeby chłonąć te widoki.
5. Pola Lawowe
Pola lawowe to coś, czego nigdy wcześniej nie widziałam! Wyobraź sobie ogromne, czarne połacie ziemi pokryte miękkim, zielonym mchem. To miejsce jest jak z innej planety – surowe, dzikie, a jednocześnie piękne w swojej prostocie. Chodziliśmy tam, czując się jak odkrywcy, którzy stawiają kroki na nieznanej ziemi.
6. Plaża Reynisfjara
Nie mogłam uwierzyć, że plaża może być tak... czarna! Reynisfjara to chyba najbardziej fotogeniczne miejsce, jakie widziałam. Te bazaltowe kolumny, które wyrastają z wulkanicznych piasków, wyglądają, jakby zostały stworzone przez jakiegoś giganta. Fale rozbijające się o brzeg i mgła, która czasem unosi się nad plażą, nadają temu miejscu prawdziwie magiczną aurę.
7. Dyrhólaey
Kiedy dotarliśmy na klify Dyrhólaey, zaparło nam dech w piersiach. Widok na ocean i skały wynurzające się z wody to coś, czego nie zapomnę. Słynny łuk skalny jest ogromny, a stojąc na jego krawędzi, czujesz, jakbyś miał cały świat u swoich stóp. To miejsce zdecydowanie należy do moich ulubionych.
8. Kvernufoss
Kvernufoss to mały, ale niesamowicie uroczy wodospad, ukryty w dolinie, którą odkryliśmy przypadkiem. Wodospad otoczony jest zielonymi łąkami i stromymi skałami, a do tego jest mniej popularny, więc można się tam nacieszyć ciszą i spokojem. Oferuje coś naprawdę wyjątkowego – możliwość wejścia za wodospad! Tak, możesz dosłownie przejść ścieżką i stanąć za spadającą wodą. Kiedy się tam znaleźliśmy, czułam się, jakbym była w środku magicznej sceny z filmu. Szum wody, chłodna mgiełka na twarzy i widok zza wodospadu – to było coś absolutnie niesamowitego. To miejsce na pewno zostanie w naszej pamięci na długo!
10. Gluggafoss
To jeden z tych wodospadów, które wyglądają inaczej niż wszystkie. Gluggafoss, zwany "Wodospadem Okiennym", to wyjątkowe miejsce, gdzie woda spada przez naturalne "okna" w skałach. Stojąc tam, nie mogłam przestać patrzeć na te dziwaczne formacje, jakbyśmy odkryli coś, co do tej pory było tajemnicą.
11. Gljúfrabúi
Ten wodospad to prawdziwa perełka, ukryta za wąskim kanionem. Trzeba przebrnąć przez strumień, żeby się do niego dostać, ale uwierzcie mi – warto! Gdy tylko weszliśmy do tego naturalnego amfiteatru, poczuliśmy, jak jesteśmy w zupełnie innym świecie. Szum wody odbijał się od ścian, a ja po prostu stałam tam, zachwycona tym, co widziałam.
12. Krater Kerið
Krater Kerið to coś zupełnie innego niż wszystkie wulkaniczne krajobrazy, jakie widzieliśmy. Jego czerwone ściany i turkusowe jezioro wewnątrz robią niesamowite wrażenie. Czułam się, jakbym była świadkiem narodzin planety. Spacerowaliśmy wokół krateru, podziwiając ten niecodzienny widok.
I to zaledwie połowa z tych niezwykłych miejsc, które mieliśmy okazję zobaczyć. Każde z nich jest wyjątkowe na swój sposób i wiem, że Islandia ma jeszcze wiele tajemnic do odkrycia. Tam jest tak niesamowicie, że każda chwila spędzona na tej wyspie była dla nas prawdziwą przygodą. I wiecie co? Już teraz planujemy powrót, bo czujemy, że ta kraina ma nam jeszcze wiele do zaoferowania. Na pewno będziemy wracać do tych widoków w naszych wspomnieniach – i nie tylko!
To lecimy dalej!
13. Strokkur
Strokkur to gejzer, który co kilka minut wybucha strumieniem gorącej wody, i za każdym razem robi to z taką siłą, że nie można oderwać wzroku. Czekaliśmy z niecierpliwością, kiedy woda zacznie się podnosić, a potem – bum! Wszyscy wokół wybuchli okrzykami zachwytu. Niesamowite, jak natura potrafi nas zaskoczyć i oczarować.
14. Brúarfoss
Brúarfoss to wodospad, który mnie absolutnie zaskoczył. Może nie jest największy, ale jego intensywnie niebieska woda wygląda jak z bajki. Dotarcie do niego wymagało odrobiny wysiłku, ale kiedy już tam byliśmy, nie mogłam przestać robić zdjęć. Ten kolor był po prostu nie do uwierzenia – jakbyśmy patrzyli na niebo wylane w koryto rzeki.
15. Reykjavik
Reykjavik to miasto pełne kolorów i energii. Spacerowaliśmy po jego urokliwych uliczkach, podziwiając malutkie, kolorowe domki, które sprawiały, że miasto wyglądało tak przytulnie. A jednocześnie było tu tyle do zobaczenia! Od Hallgrímskirkja po port, gdzie mogliśmy spróbować lokalnych przysmaków. Reykjavik to takie miejsce, które zapada w pamięć – nie za wielkie, ale pełne życia.
16. Sky Lagoon i Fludir Secret Lagoon
Jednym z najbardziej relaksujących momentów naszej podróży była wizyta w gorących źródłach. Wyobraź sobie – ciepła woda, otoczona pięknymi widokami. Czułam się, jakbym zanurzyła się w błogim spokoju. Po całym dniu wędrówek po lodowcach i kanionach, to był idealny sposób, by się zrelaksować i naładować baterie. Niestety nie mamy zdjęć zrobionych w środku ale uwierzcie, że warto!
18. Półwysep Snæfellsnes
Snæfellsnes to prawdziwa Islandia w miniaturze! Wszystko, co najbardziej charakterystyczne dla tej wyspy, znajdziesz właśnie tutaj. Od wulkanów, przez lodowce, aż po urocze, małe wioski rybackie. Spędziliśmy tam cały dzień, a i tak czuję, że nie zdążyliśmy zobaczyć wszystkiego, co ten półwysep ma do zaoferowania. Na pewno wrócimy!
19. Ytri Tunga
Kiedy dotarliśmy do Ytri Tunga, nie spodziewaliśmy się aż tak bliskiego kontaktu z naturą. To miejsce znane jest z kolonii fok, które można obserwować w ich naturalnym środowisku. Było coś niesamowicie relaksującego w oglądaniu tych uroczych stworzeń, które leniwie leżały na kamieniach, nie przejmując się niczym wokół.
21. Gatklettur
Gatklettur to miejsce, które wygląda jakby było wyrzeźbione przez samą naturę. Ten naturalny łuk skalny jest niesamowity, a widok fal rozbijających się o skały pod nim był hipnotyzujący. Staliśmy tam i patrzyliśmy, jak morze uderza z ogromną siłą, a ja nie mogłam przestać robić zdjęć.
23. Krater Eldborg
Eldborg to wulkaniczny krater, który robi niesmowite wrażenie. Wspięliśmy się na jego szczyt, skąd roztaczał się niesamowity widok na okolicę. Ten ogromny, wulkaniczny lej wyglądał jak z innego świata. Zastanawiałam się, ile jeszcze takich miejsc kryje Islandia – każde było bardziej zaskakujące od poprzedniego.
24. Kirkjufell
Kirkjufell to miejsce, które kojarzy mi się z pocztówką. To jedna z najbardziej rozpoznawalnych gór w Islandii, znana ze swojego stożkowego kształtu. Obok niej znajduje się malowniczy wodospad, który tworzy idealne tło dla fotografii. Byliśmy tam kiedy wszystko było pokryte śniegiem – to było magiczne. Nie bez powodu to jedno z najczęściej fotografowanych miejsc na Islandii.
25. Thingvellir Park
Thingvellir to miejsce, gdzie historia i natura spotykają się w jednym punkcie. To właśnie tutaj narodził się islandzki parlament i tu odbywały się pierwsze islandzkie zgromadzenia. Otaczający krajobraz – wodospady, jeziora i góry – tylko potęguje magię tego miejsca. Ponadto można podziwiać rozdzielające się płyty tektoniczne.
26. Gulfoss
Na koniec zostawiłam coś, co zaparło nam dech w piersiach – Gulfoss. Ten potężny wodospad to jedno z najbardziej spektakularnych miejsc, jakie widzieliśmy. Staliśmy tam wpatrzeni w spadające masy wody, czując na twarzach delikatną mgiełkę. Widok był tak hipnotyzujący, że ciężko było odejść.
Islandia nas totalnie oczarowała i już teraz wiem, że tam wrócimy. To kraj, który oferuje tak wiele, że za każdym rogiem czeka nowe zaskoczenie. Marzec był idealnym czasem, żeby zobaczyć tę dziką krainę w całej jej surowej, ale pięknej formie. Zdecydowanie – ta przygoda była wyjątkowa!